Myślę że poruszę bardzo interesujący temat, acz czysto fantastyczny, a mianowicie. Co by było gdybyś przeniósł/a się do czasów z IX lub X wieku z wiedzą o świecie którą posiadamy obecnie, z historią Polski, Europy?
----------------------------------
Ja osobiście, starałbym się jak najmniej tej wiedzy udostępniać "pradziadkom", starałbym się najpierw spróbować zaprzyjaźnić, poznać kto jest kim, ich psychologię. Równie dobrze można szybko umrzeć gdy się wie za dużo. Ale zdecydowanie chciałbym rozpocząć w pewnym sensie plan spisania ich wiedzy na papier. Nawet spisania w kilku kopiach, aby ta wiedza mogła mieć szanse przejść przez całe 1000 lat, aby kiedyś jakiś archeolog, bibliotekarz mógł ją odkryć i pokazać jak to było dawniej.
Ingerowanie w historię może się źle skończyć, ale będąc osobą piśmienną, wtedy z miejsca stanę się osobą która będzie potrzebna w tamtym czasie, gdzie tylko zakonnicy chrześcijańscy potrafili pisać. Jednakże nie chciałbym się nastawiać na szukanie pieniędzy, bogactw, bo już samo to że otrzymam wiedzę i jeżeli będzie to wiedza tajemna to już będzie bogactwo.
|