Szept napisał(a):
Gmerałam w temacie, bo u nas niedaleko ludzie twierdzą, że ich przodkowie zobaczyli, również na kamieniu, wielki świecznik (lub coś podobnego), przedstawiające się jako Jas/Jaś, który dokądś zmierza, w miejscu, w jakim się owo dziwadło ukazało, miejscowy ksiądz polecił postawić kapliczkę - ludzie wykonali ją w pniu najbliższego drzewa, rosnącego obok głazu, które akurat tej samej nocy, bardzo burzowej, złamało się, być może od uderzenia pioruna. Kapliczka istnieje do dziś, w starym, zmurszałym, ułamanym pniu :
Rewelacja!

To może i to będzie ciekawe:
"Jako interesujące uzupełnienie wątku gromowego zamieśćmy tu jeszcze informacje przesłane przez jednego z naszych czytelników. Pochodzą one z regionu Kurpiów, od rodziny Pani Stefanii Koprowskiej, osoby kultywującej wierzenia i magię ludową. Pani Stefania (żyła w latach 1899-1985) mieszkając we wsi Okurowo w okolicach Kolna pracowała jako akuszerka przy tej okazji mając dodatkową możliwość zasłyszenia kolejnych przekazów ludowych. Dodajmy, że specyfika regionu kurpiowskiego sprawia, że wierzenia tego typu miały prawo przetrwać tam bardzo długo. Szczęśliwie wiele z nich zostało zapisanych, w tym najbardziej interesujące względem omawianego tematu:
"Poset Jaść w zieś [wieś] łapać psioruna. Tego psioruna bojeły sie i bziołe [białe] krwowy i dziecioki i kobziety. Wzioł Jaść psioruna i wsedził go do dzbana. Ozinoł dzban sukmano i zakopał dzie źwierzaki nie chodzo, ludzie nie jeżdżo i umierłych nie chowajo. Jak łon psioruna zakopał to usykował nam Jaść kamjenie [kamienie piorunowe w kształcie jaj] i w jizbie tsymać kazał coby psioruny w dom nie trafiły i do sieni nie wpodły."Ponadto według kolejnego przekazu Jaść trzyma pioruny jak kury w kurniku, wypuszcza je na podwórko i jak już się najedzą zagania je z powrotem. Również na odgłos nadchodzącej burzy Pani Stefania mawiała: "
Jaścia idzie i jajoki będą" [por. kamienie piorunowe z przypowieści] albo: "
Jaścia idzie i cie ukaze" [do niesfornego dziecka]."
Z artykułu "Jaś odnaleziony" cz.2:
http://www.bogowiepolscy.net/jas-odnaleziony-2.html